Z powodu zalegającego od 3 miesięcy śniegu i silnych mrozów, zwierzyna schodzi z lasów w pobliże domostw. Osłabione łanie są łatwym celem dla wilków. Jak widać na zdjęciach ślady wilków są bardzo wyraźne i nie przypominają psich łap.  Na mapie zaznaczone są miejsca, w których w tym i w ubiegłym tygodniu, znaleziono zagryzione przez wilki łanie. Wilki z reguły unikają jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Zwierzęta te funkcjonują w grupach (tzw. watahach), w Polsce liczących zazwyczaj 4-6 sztuk. Wataha obejmuje sobie terytorium, które w polskich warunkach osiąga wielkość ok. 150 km kw.

W Polsce wilk należy do gatunków ściśle chronionych, co oznacza, że nie wolno na niego polować – jest to zabronione prawem. Ustawa taka została uchwalona dopiero w 2006 roku (poprawiona ustawa z 1998 roku, która gwarantowała wilkom ochronę, ale nie ścisłą). Wcześniej rzeczywistość nie przedstawiała się dla wilków zbyt pozytywnie. Po II wojnie światowej, od 1955 do 1975 za zabicie wilka wypłacano premie. Zasada ta doprowadziła do niemal całkowitego wytrzebienia zwierząt tego gatunku na terenie naszego kraju.  Od 2001 roku do chwili obecnej Stowarzyszenie dla Natury “Wilk” prowadzi monitoring rozwoju populacji wilka w całej zachodniej Polsce oraz w zachodniej części Karpat (Beskid Śląski, Żywiecki i Mały).W oparciu o monitoring w zachodniej Polsce oraz dane zebrane w ramach regionalnych inwentaryzacji i badań naukowych, obecnie wielkość krajowej populacji wilka można ocenić na ok. 1300 osobników.

 

Źródło niektórych informacji: wilki.pl

{gallery}naturaprzetrwania{/gallery}

Udostępnij Drukuj E-mail